Za pół roku zacznie obowiązywać w Polsce system kaucyjny. Polacy obawiają się jego uciążliwości
Polacy obawiają się jednak związanych z nowym systemem uciążliwości. Przykładowo tego, że nie będą mogli oddać opakowań do każdego sklepu (42 proc. wskazań), że będą musieli okazać paragon (mimo że system ma być bezparagonowy) lub że będą mieli daleko do najbliższego punktu zwrotu kaucjonowanych opakowań (po ok. 41 proc.). Co piąty badany wskazał, że trudno mu będzie znaleźć miejsce na przetrzymywanie opakowań do oddania.Polacy, jak wynika ze statystyk, naprawdę chcą tego systemu, ale jak już rozbierzemy te statystyki na części, to widać, że osoby powyżej pięćdziesiątki bardzo chcą, a osoby do 30. roku życia niekoniecznie są tym zainteresowane – mówi agencji Newseria Paweł Lesiak, wiceprezes zarządu Interzero Polska.
Jednocześnie wielu respondentów optymistycznie postrzega system kaucyjny i widzi w nim szansę na poprawę czystości środowiska naturalnego. Ci, którzy zetknęli się z podobnymi systemami za granicą, uważają to w większości za pozytywne doświadczenie, chociaż niewielki odsetek takich osób korzystał z tych systemów regularnie i przez dłuższy czas. Badani podkreślali, że oczekują, iż polski system kaucyjny będzie prosty, czytelny, a kaucja odpowiednio wysoka, by skutecznie motywować do zwrotu opakowań.Myślę, że nasze podejście jako mieszkańców w niczym się nie zmieni, dlatego że do tej pory zbieraliśmy i segregowaliśmy plastiki odrębnie i wynosiliśmy do śmietników w zależności od częstotliwości odbiorów. W tej chwili myślę, że system będzie dla nas ułatwieniem, bo będziemy mogli się pozbyć opakowań z taką częstotliwością, z jaką wybierzemy się na zakupy. Częstotliwość odbiorów niejednokrotnie do tej pory była bardzo rzadka, więc nasze składowanie w domu zostanie ograniczone – prognozuje Paweł Lesiak.
Zgodnie z planem w przypadku szklanych butelek wielokrotnego użytku do 1,5 l kaucja wyniesie 1 zł, a w przypadku jednorazowych butelek PET do 3 l oraz metalowych puszek do 1 l będzie to 50 gr.
Jak podkreśla, choć system kaucyjny na początku działania może przysparzać różnych trudności konsumentom, ważne jest, żeby podejść do niego jako do wypracowanego wstępnego kompromisu, który będzie w przyszłości modyfikowany na potrzeby biznesu i mieszkańców.Kwota 50 groszy ma być zwiększana docelowo, żeby pobudzić nasze gospodarstwa i nas jako obywateli do zaniesienia tej butelki do sklepu – mówi wiceprezes Interzero. To, co jest bardzo ważne, to nie możemy ulegać własnej frustracji, dlatego że w momencie kiedy system kaucyjny wejdzie, to wyłącznie oznakowana w odpowiedni sposób butelka będzie do tego systemu przynależeć i tylko taką butelkę będziemy mogli odnieść. Możemy więc na pierwszym etapie mieć taką sytuację, że wydaje nam się, że wszystkie butelki powinny być w systemie, a tak naprawdę one będą bardzo stopniowo wprowadzane. Na początku będą wykorzystane zapasy butelek, a nowa produkcja będzie już oznakowana w odpowiedni sposób dający nam możliwość uzyskania zwrotu w supermarkecie.
Zgodnie z przyjętymi przepisami system kaucyjny zacznie obowiązywać w Polsce 1 października br. Wszystkie jednostki handlowe, niezależnie od ich powierzchni, jeżeli oferują napoje w opakowaniach objętych systemem, będą pobierały kaucję. Z kolei obowiązek zbierania opakowań objętych systemem nałożony jest na sklepy powyżej 200 mkw., a mniejsze sklepy mogą dobrowolnie przystępować do systemu. Ustawa wprowadza wymóg utworzenia co najmniej jednego stacjonarnego punktu odbierania opakowań i odpadów opakowaniowych objętych systemem kaucyjnym w każdej gminie.Na chwilę obecną jesteśmy na etapie testu, nie można powiedzieć jednoznacznie, że ta konstrukcja systemu już jest korzystna. Dużą korzyścią dla nas i dla środowiska jest to, że wdrażamy ten system, natomiast co do jego jakości dużo zależy też od nas jako mieszkańców, jak my do tego podejdziemy – podkreśla Paweł Lesiak.
Sankcja karna za niewprowadzenie tego systemu w ostatnim kwartale roku jest tak niska, czyli 10 gr do tony, że mam wrażenie, że większość wprowadzających produktów w opakowaniach nie będzie chciała partycypować w kosztach budowania systemu, ale będzie wolała zapłacić sankcję karną. Generalnie można powiedzieć, że bardziej się opłaca wprowadzającemu w ostatnim kwartale zapłacić za to daninę do państwa, niż faktycznie ponieść koszty związane z tym, żeby ten system rozpocząć budować – ocenia wiceprezes Interzero. Mam więc pewność, że ten system wystartuje w pełni w 2026 roku i będzie powoli budowany.